Rozluźnij swój brzuch
Mamy za sobą całe lata wciągania i napinania go. Ukrywania i ściskania pod bielizną wyszczuplającą. Opasania pasami odchudzającymi i deformowania w gorsecie. Nasz brzuch nie ma w życiu łatwo. Przez lata dzielnie znosi nasze pomysły – jednak do czasu.
Dlaczego to takie niebezpieczne?
- Po pierwsze wciąganie brzucha utrudnia pracę przeponie, co ma oczywiście kolosalny wpływ na to jak oddychamy. Zaburzenia pracy przepony wpływają na funkcjonowanie narządów wewnętrznych. Trzewia poruszają się w górę i w dół pod wpływem pracy przepony co jest ich swoistym masażem. Swobodny ruch brzucha i pakietu jelitowego zdecydowanie przyczynia się do zdrowszego i lepszego funkcjonowania układu pokarmowego
- Po drugie wciągnięty/ napięty brzuch spycha w dół narządy wewnętrzne, co będzie zwiększało ciśnienie śródbrzuszne. To ciśnienie w sposób znaczący oddziałuje na mięśnie dna miednicy niestety doprowadzając do ich przeciążenia.
- Po trzecie mięsień poprzeczny brzucha powinien spontanicznie włączać się do pracy w korelacji z mięśniami dna miednicy i przeponą (prekontrakcja) w odpowiedzi na jakiś nagły ruch (np kaszel, kichnięcie lub dźwignięcie przedmiotu). Ten odruch może zostać zaburzony jeśli będziemy stale doprowadzać do jego napinania, a to przełożyć się może na brak właściwej stabilizacji kręgosłupa i narządów miednicy mniejszej.
- Po czwarte, napinanie brzucha zdecydowanie ma wpływ na postawę ciała. Dochodzi do tylopochylenia miednicy, obniżenia i zamknięcia klatki piersiowej, zaokrąglenia barków oraz zmiany kształtu krzywizn kręgosłupa.
Czy warto dla płaskiego brzucha fundować sobie zaburzenia trawienia, zaparcia, bóle kręgosłupa i nietrzymanie moczu? Zdecydowanie nie warto.